Wymiana oleju w Kia Cee’d / Hyundai i30 1.4-1.6 16V

W kolejnym wpisie z samodzielnej wymiany oleju silnikowego (VW Passat, Fiat Bravo), poleżę pod Kia Cee’d pierwszej generacji z silnikiem benzynowym 1.6 16V. Motor z rodziny Gamma o oznaczeniu G4FC. Silnik jest bliźniaczy do wersji o mniejszej pojemności 1.4 litra (G4FA), gdzie różnicą jest inny skok tłoka (średnica ta sama). Z kolei bliźniaczym modelem do Kia Cee’d jest oczywiście Hyundai i30.

Wymiana oleju w rodzinie silników Hyundai / KIA Gamma G4FA G4FC – co będzie potrzebne?

Na początku zaznaczę, że wymiana oleju w tej rodzinie silników należy do tych zdecydowanie prostych. Brak dużej osłony pod silnikiem, łatwy dostęp do korka spustowego, zwykły filtr puszkowy, dodatkowo umieszczony pionowo – łatwiej się nie da.

Co będzie potrzebne – klucz 17 do wykręcenia korka spustowego, profilaktycznie miedziana podkładka, ewentualnie nowy korek, jeśli stary jest już zniekształcony od klucza. Gorąco polecam klucz łańcuchowy lub paskowy do wykręcania filtrów. Oczywiście olej i filtr – w tym przypadku Filtron OP617.

Lista zamienników filtra jest mega długa, np. w moim samochodzie zamontowany był budżetowy Denckermann A21 0039. Filtr jest tak typowy, że każdy producent ma w ofercie kilka pasujących modeli. Jeśli chodzi o olej, to producent zaleca API SL/SM, klasa ACEA A3 i wyższa, lepkości SAE 0W40, 5W30, 5W40. Także tutaj każdy znajdzie coś, co będzie go przekonywało do zastosowania, potrzebna ilość też nie jest krytyczna – 3,3 litra.

Jeśli do kogoś przemawiają płukanki, to też nie ma zastrzeżeń – stosować zgodnie z opisem.

Wymiana oleju – jak to zrobić bezpiecznie

Jeśli wymieniasz olej po raz pierwszy, zastosuj poniższą kolejność by uniknąć wtopy typu „spuściłem olej, nie mogę odkręcić filtra”. Czyli najpierw lokalizujemy sobie filtr oleju (pod samochodem, z przodu, mniej więcej na środku).

Teraz próbujemy go odkręcić przekręcając go o kilka stopni, jeśli idzie bez problemów – polecam zrobić do kluczem łańcuchowym do filtrów – nie odkręcamy go całkowicie. Przechodzimy do korka spustowego.

Wiedząc, że filtr odkręcimy bez problemu, możemy wykręcić korek i spuścić olej – najlepiej z rozgrzanego silnika. Ja tradycyjnie zlewam do bańki po płynie do szyb z wyciętą boczną ścianką.

Teraz czas na wykręcenie filtra – jest w pionie, gwintem do góry, więc nie grozi nam wylanie się z niego oleju, o ile tylko zdemontujemy go bez zbędnego przechylania. Porównanie nowego i starego, który nie mam pojęcia kiedy był wymieniany, ale wygląda tragicznie.

Olej zostawiam na 10-15 minut, żeby sobie zleciał, w połowie tego czasu podnoszę dwoma lewarkami tył samochody nieco do góry – zleci go jeszcze więcej. Nie ma to większego znaczenia, prócz naszego ewentualnego lepszego samopoczucia ;).

Później zakręcam korek, pryśnięcie zmywaczem do hamulców:

Na uszczelkę nowego filtra nakładam palcem olej (nieważne czy stary czy nowy), sam filtr zalewam NOWYM olejem, by skrócić do minimum czas pracy silnika bez smarowania pod odpowiednim ciśnieniem. Sam filtr wkręcam ręką + czyszczenie zmywaczem. Siła dokręcenia często jest określona na filtrze. Np. do pierwszego oporu +90 stopni.

Na koniec najważniejsze – WLEWAM NOWY OLEJ. Najpierw 3 litry, sprawdzam stan bagnetem, odpalam silnik na powiedzmy 3 minuty. Po zgaszeniu czekam 10-15 minut, sprawdzam poziom na bagnecie, dolewam według potrzeby i gotowe.

Podsumowanie

Wymiana oleju w tym silniku jest tak prosta i przyjemna, że aż grzech nie zrobić tego samemu (o ile ktoś lubi grzebać przy samochodzie). Kanał nie jest absolutnie potrzebny, można obejść się nawet bez lewarka, samochód nie ma niskiego zawieszenia.

Koszt materiałów też jest dość niski – filtr to wydatek kilkunastu złotych, filtron nieco ponad 10zł, jakieś droższe i tak są poniżej 20zł. Koszt oleju – wiadomo – może to być Specol Gold, Orlen, Lotos 5W40 za 60 kilka złotych czy bardziej wymyślne nawet za 200zł za 4 litry. Ważne, żeby olej spełniał parametry producenta, a wymiana była przeprowadzana co 10.000-15.000 km, zależnie od typu przebiegu (miejski, trasa).

Leave a Reply